paź 21 2007

naiwność


Komentarze: 2
Nadziejo gdzie jestes nie moge ciebie znależć,uciekasz mi,odchodzisz i zaczynasz ustępować miejsca naiwnosci.Uwierzyłam tobie,czepiłam się jak ostatniej deski ratunku i byłaś pozwoliłaś mi uwierzyc w lepsze jutro.Teraz zniknełaś,ale ja ufam że tylko na chwilkę że jestes przy kims kto bardziej ciebie potrzebuje.Dałaś mi tak wiele i niezmarnuje tej szansy,ale myslę że pojawisz się ponownie i dalej będziesz trwać przy mnie.Brakuje mi ciebie twojej pomocnej dłoni,mądrosci,pewnosci.Jesteś jak woda,powietrze,słońce i deszcz jesteś wszystkim tym czego teraz potrzebuję aby móc zacząć żyć na nowo.Uwierzyć w świat i ludzi.Pamiętaj czekam i jestem zawsze nawet jak mnie niema.Wróć do mnie i przy mnie badż nawet jesli teraz zwątpiłaś.Niechce aby naiwnosć pozwoliła mi uwierzyć że znowu pozwoliłam się zwieść pozorom i okazałam się słodką idiotka.Niepozwól na to.Proszę.
brunetka-1 : :
21 października 2007, 23:01
to znowu ja.pisze aby napisac ci ze...mysle o tobie.nie nie zapomnialem , ale sama wiesz ze nie zawsze moge byc do twej dyspozycji.Ty teraz pracujesz,pomagasz ludziom,sluchasz ich ,radzisz im jak maja postepowac w swoim zyciu.to jest naprawde wielka sprawa ja tak samo pragnal bym podobnie postepowac.nie moge doczekac sie twojego przyjazdu,nie moge doczekac kiedy z toba porozmawiam.
21 października 2007, 19:28
nie musze byc przy tobie ,abys uwierzyla na nowo w otaczajacych cie ludzi i swiat.nie jestem zadna nadzieja,jestem tylko jednym z wielu ktorzy wlasnie potrafia dostrzec swiatlo w tunelu i nim sie podzielic.nie rob ze mnie tego kim nie jestem.czasami dobro wraz ze zlem walcza we mnie powodujac iz nie wiem ktora droga mam podazac przez zycie.kazdy ma w sobie swoje wlasne demony z ktorymi walczy z miejszym lub wiekszym skutkiem.swojej dloni nie odjalem od twojej,nadal ja mocno trzymam!!!nadal bede cie kierowac lecz nie w strone swiatla ktore moze byc zwodnicze ,lecz w strone slonca.ono daje cieplo i zycie!!!!tylko nie gloryfikuj mnie!!nie jestem tego wart!!!!

Dodaj komentarz